



Różnorodność rynku hi-fi w latach 70-tych była zadziwiająca. Wszyscy wiemy o powstaniu wówczas głównych japońskich marek, ale pojawiły się i europejskie marki, obok uznanych brytyjskich producentów, takich jak Garrard i Leak. Na przykład Bang & Olufsen doświadczył swojego złotego wieku właśnie w owym czasie. Były też inne firmy sprzedające pięknie zaprojektowane urządzenia za sprawą swoich projektantów wizjonerów – na przykład Dietera Ramsa z zachodnioniemieckim Braunie, czy Clasa-Görana Wanninga w szwedzkim Sonabie.
Sonab, podobnie jak automobilowy SAAB, wytwarzał radykalnie inne produkty niż większość producentów. Sonab zaczął od serii wszechkierunkowych głośników z serii OA z szeroką gamą przetrworników montowanych od góry. Potem doszła atrakcyjna oferta wzmacniaczy i amplitunerów, które skupiały się na łatwości użytkowania i minimalistycznym designie, unikając tandetnego przepychu japońskich rywali. I pewnie właśnie dlatego Clas-Göran Wanning nadał kaseciakowi C 500 jego niezapomniany dziwny wygląd.
Na początku lat siedemdziesiątych Compact Cassette dopiero zaczynała startować; Format ten istniał już od dekady, ale nie osiągnął masowej akceptacji, dopóki nie poprawiono jakości produktu. W 1974 r. wielu producentów zdało sobie sprawę, że potrzebują kasety stereo o formacie hi-fi.
Firma Nakamichi posiadała najszerszą wiedzę i doświadczenie w tym zakresie, a to, co Sonab wniósł od siebie, to estetyczny i ergonomiczny projekt (zaadaptowany później przez Nakamichi w wielu innych realizacjach). Stworzono urządzenie skonstruowane w taki sposób, “aby było jak najprostsza w obsłudze, graniu, a przede wszystkim nagrywaniu”. Nie była to pusta retoryka, ponieważ nawet według dzisiejszych standardów jest to “czysta” i elegancko wyglądająca maszyna.
To, co wówczas osiągnięto w kwestii parametrów technicznych, dziś nie jest może czymś niezwykłym, lecz wtedy budziło respekt. Mówimy o nierównomierności przesuwu o wartości 0,13% i częstotliwości 30-16,000 Hz (+/- 3dB). Stosunek sygnału do szumu wynosił 51 dB przy wyłączonym Ferric i Dolby, 60 dB w przypadku Chrome i Dolby. Do tego urządzenie było niewielkie i zwarte w budowie (380x250x105mm), o wadze 4,5kg.
Powstała przyjemna maszyna; wszystko w niej było proste, a mając serce Nakamichi, pozwalała na kalibrację nagrań dla taśm Chrome i Ferric, dzięki czemu można było ustawić nagrywanie dokładnie tak, jak się chciało. Niezwykłe, zagłębione mierniki były łatwe do odczytania podczas ustawiania poziomów zapisu, ale w dużej mierze niewidoczne podczas odtwarzania, gdy ich nie potrzeba.
Kasetowy Sonab daje mocny, muzyczny dźwięk, który ma dość błyszczącą górę, jeśli używamy taśmy Chrome. Brzmi nad podziw stabilnie i szczegółowo. Nic dziwnego, użyto najlepszych z możliwych podzespołów Nakamichi. I dlatego Sonab C 500 był bardzo drogi, gdy wprowadzano go na rynek. I nie bez powodu, bo to jeden z najbardziej niezwykłych produktów w rodzinie Nakamichi w historii!
Specyfikacja:
