



SA-10 to mały wzmacniacz audio przeznaczony do użytku w systemach stereo małej mocy o niskim poborze prądu (w gabinecie, biurze itp.). Znakomicie sobie z tym radzi.
Dane techniczne
Radio Shack opublikowało następujące specyfikacje tego wzmacniacza (są one wymienione w instrukcji obsługi) :
- Moc wyjściowa: 1,2 W na kanał (przy 1000 Hz i 10% zniekształceniu)
- Wejścia: Tape / Tuner i Phono
- Kontrola tonu
- Kontrola głośności dla każdego kanału
- Przełącznik stereo / mono
- Zużycie energii AC: 12 watów max.
Kilka słów na temat powyższych specyfikacji. Po pierwsze, każdy audiofil wie, że 10% zniekształceń to bardzo wiele. Zmierzyłem moc wyjściową tego wzmacniacza i mogę wytworzyć około 0,75 wata na kanał z bardzo małymi zniekształceniami (nie mierzyłem THD, ale wyjściowa fala sinusoidalna na tym poziomie była bardzo czysta). Wejście Phono na tym wzmacniaczu nie ma przedwzmacniacza, jest to w zasadzie wejście liniowe wysokiego poziomu (nie inaczej niż na przykład wejście CD). Jeśli chcesz używać tego wzmacniacza z gramofonem, który ma magnetyczny wkład (innymi słowy około 95% wszystkich dzisiejszych gramofonów) , wymagany będzie przedwzmacniacz gramofonowy. Wejście Tape / Tuner oznacza taśmę lub tuner (jeden lub drugi, a nie oba). Najważniejsze jest to, że ten wzmacniacz ma dwa wejścia liniowe. Podobnie jak większość wzmacniaczy Radio Shack klasy podstawowej, SA-10 ma wbudowaną krzywą głośności (co oznacza, że ??charakterystyka częstotliwościowa wzmacniacza faworyzuje dolny koniec, gdy regulatory głośności znajdują się na dolnym końcu skali).
1,2 wata na kanał? Kto by chciał tej mizernej mocy? Faktem jest, że większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak głośny może być 1-watowy wzmacniacz i podobnie zaskakuje ich, jak “cichy” jest 100-watowy wzmacniacz (w porównaniu do 1-watowego)! Ucho ludzkie “słucha” logarytmicznie, co w zasadzie oznacza, że ??potrzeba dużo mocy, aby coś brzmiało głośniej. Dwukrotnie większa moc sprawia, że ??dźwięk jest tylko nieco głośniejszy. Dla większości ludzi, aby coś brzmiało znacznie głośniej, potrzeba około 10 razy więcej mocy. Najważniejsze jest to, że 1 wat na kanał jest więcej niż wystarczający dla systemu małej sypialni itp. Nie planujcie trzęsienia ścian za pomocą tego urządzenia, ale oczekujcie bardzo dobrego dźwięku, jak na system podstawowy.
Jakich głośników można używać z SA-10? Prawdę mówiąc, większość głośników będzie działała (preferowane głośniki 8 omów). Można używać głośników dużej mocy z tym wzmacniaczem, ale jest przeznaczony do użytku z mniejszymi głośnikami półkowymi. Połączenia głośników z tyłu wzmacniacza odbywają się za pośrednictwem złączy RCA.
Poniżej znajduje się schemat dla SA-10.

Omówienie projektu elektrycznego SA-10:
Istnieje kilka niedociągnięć w konstrukcji tego wzmacniacza. Należy jednak pamiętać, że w tamtym czasie był najbardziej zaawansowanym wzmacniaczem Radio Shack i sprzedawał się za 29,95 USD, więc nie można oczekiwać światowego poziomu jakości. Mając to na uwadze, oto moje komentarze (niektóre z nich nie będą miały sensu, jeśli nie masz doświadczenia w elektronice):
- Jakość budowy: Jakość wykonania jest typowa dla klasy cenowej. Skrzynia jest z tworzywa sztucznego. Pokrętła są gładkie w dotyku.
- Przełącznik zasilania Uwaga: Patrząc na schemat, można zauważyć, że sposób zasilania mocy wzmacniacza polega na włączeniu środkowej odnogi uzwojenia wtórnego transformatora mocy. Nie jest to projekt, który preferuję, ponieważ oznacza, że 120 VAC jest przyłożone do uzwojenia pierwotnego wzmacniacza, gdy tylko wzmacniacz jest podłączony. Innymi słowy, nawet jeśli wzmacniacz jest wyłączony, zasilanie jest nadal dostarczane do transformatora. Żaden transformator nie jest idealny (wszystkie mają pewne straty). W takim małym wzmacniaczu straty będą niewielkie, ale moim zdaniem zawsze lepiej jest mieć zasilanie prądem przemiennym do urządzenia całkowicie wyłączone, gdy przełącznik zasilania jest wyłączony.
- Komponenty: niektóre elementy tego wzmacniacza są zaprojektowane zbyt blisko ich granic wydolnościowych. Spójrz na schemat i zlokalizuj C108 (jest to kondensator wygładzający 100 uF 10V). Na schemacie widać, że 9.4 V będzie tam w tym momencie, gdy do wzmacniacza nie jest przyłożony żaden sygnał. Oznacza to, że część działa na 94% swojej wartości znamionowej! Jednak wystaczy dobrać zamiennik pracujący przy 16V i problem znika. W oryginalnym projekcie zwiększyłoby to koszt wzmacniacza i prawdopodobnie dlatego projektant wybrał część o niższej wydolności prądowej.
- Topologia obwodu: SA-10 jest wzmacniaczem klasy AB wykorzystującym pojedyncze źródło zasilania (szyna zasilająca 14,4 VDC). Jako takie, wyjścia głośnikowe są sprzężone pojemnościowo. Po włączeniu SA-10 usłyszysz “dudnienie” z głośników. Jest to normalne w przypadku wzmacniaczy tego projektu (nie wystąpią żadne uszkodzenia głośników od uderzenia włączania).
- Przełącznik Stereo / Mono: Spojrzenie na schemat pokazuje, że przełącznik stereo / mono w zasadzie zwiera prawy i lewy sygnał, gdy przełącznik jest w pozycji mono. To jest projekt ekonomiczny. Nie jest dobrym pomysłem krótkie spinanie dwóch sygnałów wejściowych. W praktyce prawdopodobnie nie spowoduje to uszkodzenia komponentu podłączonego do wzmacniacza, jednak nie jest to po prostu dobra praktyka projektowa. Krótko mówiąc: nie jest to najlepszy projekt, ale zrozumiały we wzmacniaczu tej klasy cenowej.
Konkluzja: Jest kilka rzeczy, które zrobiłbym inaczej, gdybym był projektantem. Ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że dla swej klasy cenowej, to przyzwoita jednostka.
